Jak długo posiadacie obecny telefon komórkowy? Tygodnie, miesiące, a może ten czas liczycie w latach? Czy należycie do grona osób, które podążają za technologicznymi trendami? Czy też traktujecie smartfon bardziej jako narzędzie pracy i w skrócie – ma działać tak, jak tego od niego oczekujecie? Niezależnie od tego, do której grupy należycie macie swoje zdanie, które potraficie poprzeć odpowiednim argumentem. Jak wygląda to w liczbach? Cóż trendy się zmieniają.
Rozwój mobilnego Internetu, oprócz powszechnego dostępu do sieci, dla każdego sprawił jeszcze jedną rewolucję – gwałtowny rozwój telefonów komórkowych, które przekształciły się w smartfony. Dlaczego gwałtowny? Ponieważ niemal co roku „podwajały” one swoje osiągi. Także innowacyjne rozwiązania pojawiały się niemal co kolejny model danego producenta. Rynek rozwijał się niezwykle szybko i dynamicznie – dostosowując się jednocześnie do wymagań i oczekiwań konsumentów. Nowy smartfon co dwa lata, a nawet co roku nikogo nie dziwił. Zyskiwaliśmy nie tylko nowiutkie urządzenie, ale także, a może przede wszystkim smartfon znacznie lepszy od swojego poprzednika. Podążanie za technologicznymi nowinkami z racji „wypuszczania” na rynek wielu innowacyjnych rozwiązań było wręcz pożądane. Tym bardziej, że Europa to w stosunku do pozostałych regionów świata obszar uważany za zamożny.
Niestety wielu mieszkańców Starego Kontynentu nie dysponuje budżetem, który pozwala zakup flagowców – te na przestrzeni lat znacznie podrożały. Najlepsze modele z danego roku nie kosztują 2-3 tysięcy złotych (odniesiemy się do polskich cen), ale potrafią sięgać kwot zbliżonych do dwucyfrowych (a czasem je przekraczać). Nie oznacza, to jednak, że dostęp do nowej elektroniki jest „zamknięty”. Istnieje wielu producentów, którzy oferują nowe urządzenia w niższych cenach. Ma to oczywiście wpływ na ich jakość, wyposażenie i parametry, nie będą jednak to wyłącznie budżetowe sprzęty. Patrząc w ten sposób można śmiało powiedzieć, że większość z nas może pozwolić sobie na nowy smartfon od czasu do czasu np. w przeciągu dwóch lat. Tylko, że nie robimy tego tak często jak kiedyś.
Według raportu Counterpoint Research tylko w trzecim kwartale tego roku dostarczono na rynek europejski 11% mniej smartfonów niż w tym samym okresie rok wcześniej. Nie jest to przypadek, ponieważ od pandemii powtarza się to rok do roku. Można powiedzieć, że choć same dostawy nie przekładają się na sprzedaż, to wskazują one na niższy popyt. Jeśli przyjrzymy się bliżej to Europa Zachodnia zanotowała wynik niższy o 8%, natomiast Europa Wschodnia niższy aż o 15%. Wspomniany raport wspomina, że jest to najgorszy trzeci kwartał od 2011 roku.
Dla poszczególnych producentów wyglądało to w następujących liczbach:
- Samsung -15%
- Apple -3%
- Xiaomi -13%
- realme -30%
- Pozostali -8%
- Honor +8%
Wzrost jaki zanotował Honor nie jest niczym dziwnym – ta marka niedawno powróciła na europejski rynek smartfonów. Podobnie sytuacja wygląda w nieujętych w TOP5 producentów Infinix oraz TECNO, które zanotowały odpowiednio wzrost aż o 518% i 192%. Stały się one szerzej dostępne całkiem niedawno, a głównym rynkiem ich zbytu są wschodnie kraje na naszym kontynencie.
Z kolei z badań przeprowadzonych przez EY Future Consumer Index 2023 dowiemy się, że aż 64% polskich konsumentów nie czuje potrzeby nadążania za trendami i nowościami w dziedzinie technologii. Nie jest to dobra wiadomość dla producentów i tłumaczy spadki sprzedaży smartfonów w ostatnim czasie. Z drugiej strony świadczy to o naszej coraz bardziej świadomej konsumpcji dóbr, która idzie w parze z postawą ekologiczną. Ochrona środowiska, duch Zero Waste, odpowiedziane korzystanie z energii – to wyznaczniki nowoczesnego świata. Co ciekawe podobna tendencja nie dotyczy wyłącznie technologii, ale również np. mody. Jednym z najważniejszych wniosków jest to, że aż 78% badanych naprawia rzeczy zamiast kupować nowe – co niezwykle się chwali.
Można zadać sobie pytanie – na ile jest to celowe działanie, a na ile wynika to z czynników ekonomicznych? Nie oszukujmy się, szalejąca inflacja, niedawna pandemia – zdecydowanie nie sprzyjały stabilizacji w życiu. Nie możemy także ukrywać, że ceny flagowych smartfonów i innych urządzeń elektronicznych z najwyższej półki znacznie przekraczają możliwości finansowe „statystycznego Kowalskiego”. Nadążanie więc za wprowadzanymi innowacjami zarezerwowane jest dla wąskiej grupy osób.
Z drugiej strony zostają wprowadzane różnego rodzaju modele finansowe promujące wynajem, odwróconą sprzedaż, wydłużanie żywotności produktów wraz z ich naprawą. Oznacza to, że jesteśmy zainteresowani takimi właśnie modelami, które nie opierają się na posiadaniu i własności. Niektórzy powiedzą, że są to droższe rozwiązania niż te dostępne powszechnie. Są jednak przede wszystkim o wiele wygodniejsze – nie musimy przejmować się całą listą związanych z nimi spraw np. naprawą, serwisem, ubezpieczeniem wynajętej rzeczy (dla przykładu samochodu). Wygoda jest towarem luksusowym, który zawsze był w cenie.
Wracając do smartfonów, to już teraz widać zmianę podejścia zarówno producentów jak i rządzących. Ci pierwsi coraz częściej zaczynają wspierać swoje produkty przez dłuższy czas. Aktualizacje oprogramowania (nawet 5-6 lat), rozszerzony czas gwarancji – wszystko to sprawia, że korzystamy z danego urządzenia znacznie dłużej. Również w tym celu (wydłużenia czasu działania) podąża Unia Europejska, która wprowadza przepisy mające na celu łatwiejszą naprawę, czy wymianę baterii naszej podręcznej elektroniki.
W FM MOBILE także myślimy o rozwiązaniach, które będą miały długoterminowy wpływ. Idealnym przykładem jest FM CashBack, który otrzymujecie przez CAŁY czas trwania umowy. Skupiamy się przede wszystkim na tym, aby nasze abonamenty były dostosowane do Waszych potrzeb, a nawet te oczekiwania przekraczały. Któż inny oddaje Wam środki za korzystanie z usług? W takiej wysokości – tylko FM MOBILE. Nie zapominajmy także o promocjach – dzięki którym zdobędziecie jeszcze więcej FM CashBack – w sam raz na nadchodzące niedługo święta 😉 Mowa oczywiście o promocji na Black Friday, który trwa u nas od 13, aż do 30 listopada. Nie jest to więc żaden Black Weekend, ani nawet Black Week. Nie bawimy się także w żaden Cyber Monday – nie musimy 🙂 Dlaczego?
Co prawda nie obniżamy wysokości abonamentów, nie dodajemy miesięcy za 1 zł, bo dajemy Wam znacznie więcej. Jednorazowo jest to nawet 750 zł FM CashBack oraz aż do 900 zł FM CashBack łącznie w dwóch „ratach”. To znacznie więcej niż wartość kilku abonamentów do opłacenia. Uwzględniając otrzymywany co miesiąc FM CashBack z racji podpisanej umowy i dodając do tego prezent z Biegu po Sukces – pula korzyści rośnie do niespotykanych nigdzie indziej wartości. Więcej w naszym wpisie dotyczącym właśnie Black Friday w FM MOBILE.
P.S. Pamiętajcie – macie czas do 30 listopada.