Nabywanie dóbr wszelakich tyczy się każdego z nas, ponieważ zakupy robimy niemal codziennie. Drobne transakcje (i nie tylko takie) na stałe wpisały się w prozę naszego życia. Nie mamy się także co oszukiwać – lubimy zakupy, szczególnie te udane 🙂 Aby tak się stało upewniamy się czy dany produkt spełnia wszystkie nasze oczekiwania. Chcemy być pewni, że nasza decyzja jest słuszna i bezpieczna. Co w przypadku, gdy tak się nie dzieje? Mamy swoje prawa i to one będą pierwszoplanowym bohaterem tego wpisu.
15 marca to Światowy i Europejski Dzień Praw Konsumenta i dotyczy on nas wszystkich, bo jak wspominaliśmy każdy z nas robi zakupy i korzysta z usług, za które płaci. Co więcej każdy z przedsiębiorców także jest konsumentem w swoim prywatnym życiu. Od tego nie da się uciec, dlatego tak ważna jest nasza świadomość i wiedza o tym jakie mamy prawa.
Kim jest konsument?
Wg definicji zamieszczonej w artykule 22 Kodeksu cywilnego jest to osoba fizyczna dokonująca z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Mówiąc wprost konsument to każdy obywatel, który kupuje produkty lub korzysta z płatnych usług. To także osoba prowadząca jednoosobową działalność gospodarczą, której czynności prawne (zakupy lub korzystanie z usług) nie ma mają dla niego charakteru zawodowego – czyli są niezwiązane z prowadzoną przez niego działalnością. Co ważne w konfrontacji konsument – przedsiębiorca, to właśnie ten pierwszy często stał na gorszej pozycji. Aby to zmienić zapisano prawa, których musi przestrzegać ten drugi.
Światowy Dzień Praw Konsumenta
Jest obchodzony w wielu krajach i ma na celu uświadomić przedsiębiorców oraz obywateli, że konsument jest chroniony oraz ma swoje prawa. Ten poziom ochrony w przeciągu ostatnich lat stale się zwiększa. Historia ruchów i myśli konsumenckiej sięga bardzo daleko. Pierwsze spółdzielnie konsumenckie powstały prawie 200 lat temu. W Lyonie we Francji w 1835 roku i Wielkiej Brytanii w Rochdale w roku 1844. Z kolei pierwsza ustawa o sprzedaży dóbr uchwalona w 1893 roku zakładała, że konsument ma prawo wymagać, aby produkty i usługi były:
- dokładnie takie, jakie opisuje i zachwala sprzedawca
- wykonane w sposób odpowiadający celom do jakich mają służyć
- sprzedawane bez długiego łańcucha pośredników, przez co cena może być wyższa, a jakość gorsza
- zgodne ze standardami jakości obowiązującym na rynku
Pomimo upływu tak długiego czasu, te postanowienia dalej potrafią być aktualne. Pierwsza na świecie Narodowa Liga Konsumentów powstała w USA w 1899 roku jako rozszerzenie Ligi Konsumentów utworzonej w roku 1891. Propagowała ona odpowiednie warunki sanitarne sklepów oraz dogodne dla klientów godziny otwarcia. Z kolei pierwszy akt prawny dotyczący ochrony interesów uchwalono również w USA w 1902 roku pod nazwą ustawy o czystości żywności i lekarstw.
Dlaczego 15 marca?
Data ta nie jest przypadkowa. To pamiątka wystąpienia prezydenta Johna F. Kennedy’ego przed Kongresem Stanów Zjednoczonych w 1962 roku, który wypowiedział wtedy słowa:
„ Consumers, by definition, include us all (…)” – „Wszyscy, z definicji, jesteśmy konsumentami”.
John F. Kennedy
Zaprezentował on wówczas projekt ustawy o prawach konsumentów, który zawierał cztery podstawowe założenia:
- prawo do informacji
- prawo do bezpieczeństwa
- prawo do wyrażania opinii
- prawo do wyboru spośród różnych produktów i usług po konkurencyjnych cenach
Światowy Dzień Praw Konsumenta został ogłoszony po raz pierwszy w 1983 roku przez międzynarodową organizację związków konsumenckich. Obecnie skupia ona 240 organizacji i instytucji konsumenckich w 120 krajach na świecie.
Kolejne lata to rozwinięcie katalogu praw konsumentów, który jest podstawą do działalności wszystkich grup prokonsumenckich. Jest to osiem uniwersalnych praw:
- zaspokojenie podstawowych potrzeb, a więc prawo dostępu do podstawowych dóbr i usług, odpowiedniej żywności, ubrania, mieszkania, opieki zdrowotnej, edukacji i higieny;
- bezpieczeństwo, a więc ochrony przed produktami, procesami produkcyjnymi i usługowymi, które mogą być niebezpieczne dla życia i zdrowia;
- informacji, co oznacza prawo do ochrony przed nieuczciwymi praktykami reklamowymi oraz prawo do uzyskiwania wszelkich informacji pomagających w dokonaniu świadomego wyboru;
- wyboru, a więc możliwości wyboru różnych produktów i usług oferowanych po konkurencyjnych cenach, przy zachowaniu gwarancji ich odpowiedniej jakości;
- wyrażania opinii, które mają wpływ na kształtowanie polityki konsumenckiej
- zadośćuczynienia tj. do otrzymania uczciwej rekompensaty za nieodpowiednie produkty i nie satysfakcjonujące usługi
- edukacji konsumenckiej, a więc do zdobycia wiedzy i umiejętności niezbędnych do podejmowania świadomych decyzji i dokonywania pewnych wyborów w oparciu o podstawowe prawa konsumentów, a także umiejętności korzystania z tych praw;
- zdrowego środowiska naturalnego, a więc prawo do życia i pracy w zdrowym, nieskażonym środowisku naturalnym oraz do zachowania go dla przyszłych pokoleń.
W końcu jako konsumenci jesteśmy bardzo ważni – bez nas nie byłoby możliwe robienie zakupów i korzystanie z usług. Bardzo ważnym czynnikiem jest także zaufanie do produktów oferowanych przez producentów. Nikt przecież nie kupi ponownie niczego co mu nie przypadło do gustu. Bez zadowolonych konsumentów nie byłoby rozwoju gospodarki – w końcu to nasze zadowolenie z towarów i usług, za które płacimy bezpośrednio przenosi się na funkcjonowanie rynku.
Dyrektywa OMNIBUS
Pierwszy dzień roku 2023 przyniósł pewnego rodzaju zmiany dotyczące prawa konsumenckiego w naszym kraju. Unowocześniła ona przepisy w odniesieniu do funkcjonowania sklepów e-Commerce i uszczegółowiła kwestie związane z ochroną praw konsumentów. Co się zmieniło?
Zapobieganie akcjom zawyżania cen przed akcjami promocyjnymi – narzuca obowiązek informacyjny przy prezentacji promocji. W takim przypadku przedsiębiorca musi podać także informację o najniższej cenie, która obowiązywała w ciągu ostatnich 30 dni. Przepis ten nie odnosi się do promocji w stylu „kup 2 sztuki, trzecią dostaniesz taniej”, „50% za zakupy powyżej kwoty XXX”.
Wyszukiwarka w sklepie online – inaczej obowiązek przejrzystego informowania o zasadach plasowania produktów (ofert) w wynikach wyszukiwania. To nic innego jak informacja o zastosowanym filtrze, który został użyty do prezentacji wyniku wyszukiwania. Może być to kolejność alfabetyczna, od opcji najtańszej lub najdroższej, wg opinii, itp. Chodzi o to, abyśmy zawsze wiedzieli, dlaczego wyniki zostały zaprezentowane tak, a nie inaczej. Jeśli dana wysoka pozycja została opłacona, to taka informacja także będzie musiała być oznaczona.
Opinie klientów – inaczej obowiązek informowania (oraz wprowadzenia procedur) zapewniających, że publikowane recenzje pochodzą od rzeczywistych klientów. Przedsiębiorca ma obowiązek umieszczenia informacji czy publikowane są wszystkie opinie, czy tylko te pozytywne. Jakie jest ich źródło, czy są sponsorowane i w jaki sposób obliczana jest średnia. Dyrektywa jednoznacznie zakazuje publikowania opinii od kupujących, jeśli nie są oni zweryfikowani. Publikowanie nieprawdziwych opinii lub ich zlecanie zostanie potraktowane jako nieuczciwa praktyka rynkowa.
Innymi zmianami prawnymi są:
- nowe zasady reklamacji – zamiast rękojmi pojawiła się niezgodność towaru z umową, konsument może żądać w pierwszej kolejności naprawy lub wymiany towaru
- obowiązek informowania o tym, czy podmiot sprzedający jest przedsiębiorcą czy osobą fizyczną
- prawo do odstąpienia od umowy o świadczenie usług zdrowotnych zawartych poza lokalem przedsiębiorstwa
- prawo odstąpienia od umowy „opłaconej” danymi osobowymi np. dostęp do aplikacji
- zakaz zawierania umów o świadczenie usług finansowych podczas pokazów – mamy tu na myśli sławne pokazy cudownych garnków oraz zakaz przyjmowania płatności dla takich umów przed upływem terminu na odstąpienie
- rozróżnienie między usługą cyfrową (streaming gier, muzyki, filmów), a treścią cyfrową (pobieranie dokumentów lub utworów muzycznych)
- towary wprowadzone w co najmniej dwóch państwach członkowskich UE muszą być identyczne pod względem składu (inaczej będzie to traktowane jako działanie wprowadzające w błąd)
- zakaz zakupu biletów na wydarzenia przez „boty”
Jak widzimy konsumenci maja swoje prawa, jest ich wiele i są cały czas tworzone w odniesieniu do zmieniającej się sytuacji na rynku. Nie są oni także osamotnieni w swojej walce z nieuczciwymi przedsiębiorcami. Pomaga im Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) – instytucja, która czuwa nad interesem wszystkich konsumentów, zapewnia im bezpieczeństwo oraz wspiera rozwój konkurencji. Co ważne urząd nie zajmuje się indywidualnymi sprawami – tym zajmuje się Rzecznik Konsumenta. Możemy u niego uzyskać, co istotne bezpłatną poradę prawną dotyczącą naszego problemu. Może on także wystąpić z powództwem w naszym imieniu lub wstąpić za naszą zgodą do toczącego się już postępowania. Każde miasto lub powiat ma osobnego rzecznika, którego łatwo wyszukamy na stronie uokik.gov.pl. UOKiK zajmuje się przede wszystkim kontrolami i eliminowaniem praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów oraz nadzorem rynku w celu zapewnienia bezpieczeństwa. Aby się z nimi szczegółowo zapoznać polecamy stronę UOKiKu o prawach konsumenta.
Konsumentami zgodnie ze słowami Johna F. Kennedy’ego jesteśmy wszyscy i warto abyśmy znali swoje prawa.