Nasze smartfony dzięki dostępowi do sieci skrywają w sobie olbrzymie pokłady wiedzy, do której mamy dostęp w każdej chwili. To jednak nie wszystko, ponieważ powstaje gigantyczna ilość aplikacji mających na celu ułatwić nam życie. Jedną z nich jest mObywatel pozwalający na – właśnie na co? Opowiemy o tym nieco więcej, tym bardziej, że właśnie w związku z tą aplikacją szykuje się rewolucyjna zmiana. Jaka?
Zanim odpowiemy na pytania najpierw powiedzmy czym jest mObywatel. To bezpłatna i oficjalna publiczna aplikacja, która została stworzona przez polski rząd. Czy wiecie, że ma ona już 5 lat? Chociaż gwoli ścisłości wcześniej dostępna była pod nazwą mTożsamość, a przemianowanie nastąpiło w marcu 2021 roku. Jej głównym zadaniem jest zapewnienie elektronicznego dostępu do dokumentów oraz usług. Znacznie ułatwi nam to załatwianie urzędniczych sprawunków. Nad prawidłowym rozwojem programu czuwa ministerstwo cyfryzacji, a nie można zaprzeczyć temu iż aplikacja stale się rozwija.
Stale też rośnie jej popularność w naszym kraju. Jak podaje Kancelaria Prezesa Rady Ministrów (KPRM) mObywatel został pobrany ponad 9 milionów razy. Spoglądając na dane statystyczne mówiące, że w Polsce mieszka 38 milionów ludzi szybko wykalkulujemy, że aplikację posiada niemal co czwarty obywatel.
Na co pozwala nam mObywatel?
Aplikacja została stworzona, aby ułatwić nam załatwienie wielu obywatelskich spraw. Jedną z nich jest poświadczenie naszej tożsamości wszędzie tam, gdzie dowód osobisty nie jest wymagany (do tego jeszcze wrócimy). Jakie to miejsca? Wszystkie, w których wyrabiamy np. karty lojalnościowe, karty członkowskie, poczta, przychodnia.
Kolejne funkcje są związane z legitymacjami. Początkowo były to wyłącznie legitymacje szkolne i studenckie, aby z nich skorzystać musimy upewnić się, czy dana szkoła posiada podpisane porozumienie z Ministerstwem Cyfryzacji W ostatnim czasie pojawiła się możliwość dodania legitymacji emeryta-rencisty, adwokackiej oraz poselskiej. Nie musimy pamiętać, aby wymienione powyżej dokumenty posiadać w formie fizycznej, wystarczą ich cyfrowe odpowiedniki. Z aplikacją mObywatel posłużymy się również Kartą Dużej Rodziny.
Z kolei eRecepta pozwoli na pobranie, przeglądanie oraz co najważniejsze realizowanie recept wystawionych przez lekarza. Co istotne zrobimy to bez podawania w aptece numeru PESEL. Aplikacja pozwala na realizowanie recept swoich dzieci oraz osób, które udzieliły nam na to pełnomocnictwa. eRecepta jest częścią Internetowego Konta Pacjenta (IKP).
Dla osób podróżujących przeznaczono funkcję: „Polak za granicą” zawiera ona wiele informacji dotyczących najważniejszych spraw związanych z tak ważnymi aspektami jak: wjazd i pobyt (jakie są niezbędne dokumenty, zasady pobytu), opieka zdrowotna i przewóz leków, możliwości korzystania z prawa jazdy (zasady wystawiania i opłacania mandatów oraz wymienienie najczęstszych wykroczeń), cła oraz informacji np. co zrobić w przypadku utraty dokumentów, a także różnicach kulturowych w przypadku wyjazdu w egzotyczne strony i konieczności uzyskania wizy. Aplikacja pozwala także na wgranie oraz aktualizację naszego Unijnego Certyfikatu COVID (nazywanego także paszportem covid).
Jeśli jesteśmy kierowcą na pewno zainteresują nas takie funkcje jak: mPrawo jazdy, mPojazd oraz licznik punktów karnych. Chociaż w Polsce nie mamy już obowiązku posiadania prawa jazdy i dowodu rejestracyjnego w czasie kontroli drogowej to w przypadku tego pierwszego dokumentu wersja cyfrowa może przydać się np. podczas wypożyczania auta – potwierdzi ona nasze uprawnia, a my nie musimy mieć ze sobą fizycznej wersji. Obie wersje zawierają te same informacje (mogą różnić się zdjęciem). Z kolei mPojazd to cyfrowy dowód rejestracyjny, z którego skorzystamy, gdy jesteśmy właścicielem lub współwłaścicielem pojazdu (w aplikacji nie zobaczymy pojazdów firmowych, leasingowanych i wypożyczonych). Znajdziemy również najważniejsze informacje o polisie OC, a co najważniejsze aplikacja poinformuje nas, że nasza umowa dobiega końca. Sprawdzimy też liczbę naszych punktów karnych (aktualizowanych raz na dobę).
Dodatkowymi funkcjonalnościami jest możliwość zweryfikowania danych innej osoby korzystającej z mObywatela (dotyczy głównie osób, które weryfikują naszą tożsamość), wyświetlenia biletów zakupionych w systemie PKP (nabyte przez Internet), Małopolska Karta Aglomeracyjna. Aplikacja umożliwia także zalogowanie się do e-Urzędu Skarbowego (Twój e-PIT). Oprócz tego mamy możliwość złożenia wniosków (preferencyjny zakup węgla, dodatek elektryczny, itp.).
Nadchodząca rewolucja
Powróćmy do nowości jakie ma zaprezentować nam mObywatel w odświeżonej odsłonie. Trwają pracę nad zrównaniem dowodu fizycznego z elektronicznym. Co to oznacza? Że okazanie wersji plastikowej przestanie być wymagane na terenie naszego kraju. Sekretarz Stanu Adam Andruszkiewicz poinformował, że projekt ustawy może trafić do Sejmu w drugim kwartale tego roku i liczy on na szybkie jej uchwalenie. Równocześnie trwają prace nad dodaniem do aplikacji paszportu i zrównaniem ważności wersji fizycznej i cyfrowej. Ponadto planowane jest dodanie szeregu innych funkcji, które mają w znaczny sposób ułatwić nam życie. Będzie to między innymi powiadomienie o zwrocie podatku, przypomnienie o końcu ważności dowodu osobistego i paszportu oraz automatyczne wypełnienie urzędowych formularzy dostępnymi w aplikacji danymi, aby przyspieszyć ich składanie. Jedną z ważniejszych zmian będzie także możliwość włączenia zastrzeżenia kredytowego, które ma uniemożliwić wzięcia na nas kredytu. Będzie można skorzystać z tej funkcji w przypadku kradzieży naszych danych, jak i prewencyjnie 🙂 W rządowej bazie zastrzegać będziemy nasz numer PESEL, a obowiązkiem banków, SKOK-ów i firm pożyczkowych będzie sprawdzenie, czy nie ma na nim blokady. Konieczność weryfikacji zastrzeżenia PESEL będzie konieczna także w przypadku notariuszy i sądów.
W przypadku kradzieży tożsamości to czas stanowi jeden z najważniejszych czynników. Od tego jak szybko zgłosimy przestępstwo i zastrzeżemy swoje dane może zależeć jakie szkody wyrządzą nam złodzieje. Dzwonienie do wszystkich banków i instytucji może być kłopotliwe, a na pewno jest czasochłonne. Stworzenie jednej bazy, w której zrobimy to jednocześnie jest więc bardzo ważne. Korzystając z mObywatela będziemy mogli zrobić to w przeciągu kilku chwil – będzie to zdecydowanie najszybsze i najwygodniejsze rozwiązanie.
Cyfryzacja nadchodzi wielkimi krokami. Nic w tym dziwnego, skoro mnóstwo codziennych aktywności przeniosło się do sieci. Bankowość elektroniczna nie jest już niczym nowym, tak samo jak zakupy. Wiele spraw urzędowych już teraz załatwimy nie pojawiając się w urzędzie. Znaczna ilość dokumentów ma już swoje formy cyfrowe, co ułatwia proces ich składania oraz archiwizowania. Kierowcy na pewno doceniają brak konieczności posiadania przy sobie fizycznych odpowiedników prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego, czy informacji o ubezpieczeniu. W końcu zgodnie z założeniami cyfryzacja ma ułatwić nam życie i sprawić, aby było ono znacznie wygodniejsze.