Czas pędzi i zanim się spostrzegliśmy znów nastało Boże Narodzenie, a zaraz za nim wejście w kolejny rok. Świąteczny okres wszystkim nam kojarzy nam się z rodzinnymi spotkaniami, wspólnym biesiadowaniem przy stole i historiami jakie na pewno usłyszmy podczas rozmów z całą familią. Nieważne czy jesteśmy rodzicami, dziadkami, wujkami, ciociami, czy też dziećmi – mamy coś ciekawego do powiedzenia lub równie interesującego do posłuchania. A może warto sięgnąć pamięcią znacznie dalej i dowiedzieć się czegoś o losach swojej rodziny sprzed wielu, wielu lat?
Wiele osób może nie zdawać sobie sprawy z tego, jak ekscytująca może być historia ich przodków. Biorąc pod uwagę zawirowania przeszłości naszego państwa, różnego rodzaju sytuacje, która miały miejsce wyłącznie w naszym kraju – na pewno nie będzie nudno. Nasi rodzice przeżyli komunizm i stan wojenny. Radzili sobie z problemami, które dziś są dla nas niewyobrażalne. Z kolei dziadkowie mogą pamiętać czasy II wojny światowej (lub nawet aktywnie w niej uczestniczyć), pradziadkowie byli pierwszym od 123 lat nieistnienia na mapach pokoleniem urodzonym w wolnej Polsce. Cofnęliśmy się zaledwie 3 generacje, a ilość potencjalnych i doskonałych historii jest niewyobrażalna. Dlaczego o tym wspominamy? Ponieważ 23 grudnia obchodzimy Dzień Korzeni Rodzinnych, który zachęca do zgłębiania wiedzy na temat swojej rodziny. Idealnym czasem na to są właśnie świąteczne spotkania.
Czy zastanawialiście się kiedyś co w Waszym wieku robili Wasi przodkowie? Co robiło się w tamtych czasach, jakie zachowania były postrzegane jako zgodne z obyczajami, a jakie wręcz przeciwnie? Kultura i postrzeganie pewnych spraw mogły się znacząco zmienić na przestrzeni dziesięcioleci. Zresztą nie tylko one. Ostatnie 100 – 200 lat historii większości polskich rodzin to materiał na dobrą książkę, film lub serial. Czy znamy własne korzenie? Dlaczego powinniśmy je znać? Ponieważ pozwalają nam lepiej poznać własną tożsamość i tożsamość całej naszej rodziny. Dzięki poznanym historiom możemy innym okiem spojrzeć na babcię, wujka i innych krewnych. Dodatkowo ocalimy wiedzę, która z biegiem czasu może zanikać. Teraz z łatwością możemy taką historię nagrać, sfilmować, zrobić setki wspólnych fotografii lub wszystkich z osobna – możliwości niewyobrażalne jeszcze kilka lat temu (kolejne pokolenia będą miały jeszcze łatwiej).
Kolejnym atutem będzie wzmocnienie rodzinnych więzi i nieszablonowe rozmowy przy stole. Jak zareagują Wasi dziadkowie na prośbę, aby opowiedzieli coś o swoich rodzicach, dziadkach, pradziadkach? Może uda się zrobić wspólne drzewo genealogiczne? Wbrew pozorom nie jest to nudne rysowanie drzewek przodków – to może pomóc w skutecznym łączeniu wielu wątków opowieści. Szukanie informacji na temat przeszłości i swoim pochodzeniu niemal zawsze kończy się na odkrywaniu nieznanych wcześniej faktów. Jakie one będą zależy od historii konkretnej osoby, dlatego są one tak wyjątkowe – dzięki swojej niepowtarzalności. Druga osoba nigdy nie będzie miała takiej samej historii swojego życia. Może dowiecie się, że np. Wasz pradziadek był oficerem w wojskach Napoleona. Patrząc bliżej – losy przedwojennej polski obejmowały tereny dzisiejszej Litwy, Białorusi i Ukrainy. Wielu mieszkańców dzisiejszych zachodnich regionów naszego kraju pochodzi właśnie z tych terenów. Może okazać się, że inna cześć dalszej rodziny, żyje w zupełnie innym miejscu w kraju lub na świecie.
Nie trzeba w tym celu biegać po archiwach i przekopywać setek dokumentów. Wystarczy rozmowa z naszymi bliskim, a święta to idealny czas na poruszenie takich tematów. Można rozpocząć chociażby od pytania, jak święta obchodziło się dawniej, jak wyglądało przygotowanie potraw wigilijnych w czasach kiedy półki sklepowe świeciły pustkami. Może nasi dziadkowie mają stary album ze zdjęciami? Dodatkowo wzmocnią one przekaz 🙂 Opcji jest wiele, a usłyszane historie wypełnią czas i pozwolą zbliżyć się do siebie.
Jeśli nie mamy możliwości spotkania się z bliskimi osobiście nie zapominajmy, że w sukurs przychodzi nam technologia. Dziś możemy niemal natychmiast połączyć się z każdym miejscem na ziemi. Wystarczy być w zasięgu telefonii komórkowej lub Internetu. Istnieje wiele programów i aplikacji pozwalających się usłyszeć oraz zobaczyć. Korzystanie z nich stało się obecnie bardzo popularne i niemal każdy miał z nimi do czynienia. Znacznie ułatwiają one kontakt z osobami na całym globie. Świat stał się przez to odrobinę mniejszy – olbrzymie odległości nie stanowią już żadnego problemu jeśli mamy ochotę porozmawiać lub zobaczyć się z krewnymi i znajomymi. Nie zapominajmy jednak o tym, że starsze osoby często mają problemy z opanowaniem nowoczesnych rozwiązań. Warto wyjaśnić lub zainstalować i ustawić wybraną aplikację, w takim przypadku najlepszą opcją będzie nasza osobista pomoc. Wtedy wspólnie możemy zobaczyć się z np. dawno nie widzianą „ciocią z Ameryki”. Najważniejsze jest, aby świąteczny czas spędzić razem, w rodzinnym gronie, czego życzy Wam zespół FM MOBILE.