Jak często korzystacie z połączenia internetowego w Waszych telefonach? Od czasu do czasu, a może nie wyłączacie transmisji danych i stale macie połączenie z Internetem? Czy zwróciliście uwagę z jakiej rodzaju połączenia korzystacie najczęściej? Dlaczego o to pytamy? Ponieważ pierwsze europejskie telekomy zdecydowały się na powolne wyłączenie sieci 3G.
Dynamiczny rozwój sieci
Ewolucja kolejnych generacji sieci telefonii komórkowej dzieje się na naszych oczach. Od momentu pojawienia się pierwszej technologii 2G minęło już niemal 30 lat. Jeśli porównamy dzisiejsze możliwości oferowane przez najnowszą technologię 5G, do początków istnienia sieci komórkowych to są one na „kosmicznym” poziomie. O historii rozwoju telekomunikacji, a także o ich możliwościach możecie przeczytać w artykule „O co tak naprawdę chodzi z tymi G?”. Znajdziecie tam informacje mówiące przede wszystkim o zastosowaniu i parametrach każdej technologii. Pomimo tego, iż niektóre z nich są już wiekowe, to używamy ich nadal i nie zanosi się na to, aby w najbliższych latach wszystkie przestały funkcjonować. Jednak część z nich będzie powoli wyłączana.
3G – odejdzie jako pierwsze
Rozbudowa kolejnej generacji sieci – 5G oznacza, że niektóre stosowane do tej pory technologie przestaną być używane. Mowa tu przede wszystkim o 3G. Obecnie na stacjach bazowych możemy znaleźć urządzenia do obsługi drugiej, trzeciej i czwartej generacji, w najbliższym czasie będą one również uzupełniane o moduły umożliwiające dostęp do generacji piątej, które zostaną oparte o dostępne częstotliwości. Ze względu na miejsce na samych nadajnikach, a przede wszystkim, aby uwolnić wykorzystywane pasma dla nowych rozwiązań należy wprowadzić zmiany. Główną z nich będzie odchodzenie od technologii 3G, która swoje najlepsze czasy ma już za sobą, pomimo tego, że to właśnie od niej zaczęła się rewolucja pozwalająca na niemal nieograniczony dostęp do Internetu. Niestety prędkości przez nią oferowane szybko okazały się zbyt małe.
Co z urządzeniami korzystającymi z 3G?
To pierwsze pytanie jakie nasuwa się, gdy dowiadujemy się o decyzji powolnego wycofywania tej technologii. Czy oznacza to, że nasze telefony przestaną działać? Nic z tych rzeczy. Sieć trzeciej generacji obejmuje między innymi takie technologie jak: HSPA i HSPA+ i korzystają z nich najstarsze modele smartfonów,a te skutecznie wypierane są przez swoich znacznie mocniejszych i wydajniejszych „braci”. Wszystkie one czerpią już z sieci 4G, dlatego osoby korzystające z telefonów na co dzień nie zauważą momentu wyłączenia sieci 3G. Co z innymi urządzeniami takimi jak na przykład bezprzewodowe terminale płatnicze, biletomaty? Najnowsze także korzystają z sieci 4G, zaś te bardziej wiekowe oparte są na jeszcze starszym rozwiązaniu jakim jest sieć 2G i ich czas także powoli dobiega końca.
Dlaczego 3G zniknie szybciej niż 2G?
Odpowiedź na to pytanie jest prosta – urządzeń korzystających z sieci 3G jest już niewiele. Na dodatek, zdecydowana większość z tych które ją wykorzystują mogą bez problemu połączyć się z siecią 2G, albo 4G. Posiadacze starszych telefonów, które nie korzystają z Internetu nawiążą rozmowę telefoniczną lub wyślą wiadomość SMS. Pozostali skorzystają z częstotliwości oferowanych przez czwartą generację, która zapewnia znacznie większe prędkości transferu danych niż jej poprzedniczka. A o prędkość właśnie nam chodzi – nie chcemy czekać długo aż załaduje się strona, czy skrzynka z wiadomościami. To zadanie doskonale spełnia oferta Home Office od FM MOBILE, w której znajdziecie między innymi nielimitowane pakiety danych dostępne w technologi LTE.
Kto jako pierwszy?
Pierwszym europejskim krajem, który zapowiedział wyłączenie sieci 3G są Niemcy. Podano nawet dokładną datę: 30 czerwca 2021 roku. Została ona ogłoszona przez sieć Vodafone, chociaż miało to nastąpić już w 2020 roku. Wyłączenie 3G obejmie także holenderski oddział Vodafone. Kolejną siecią jest Deutsche Telekom (do którego należy także T-Mobile Polska), który termin operacji ustanowił także na 30 czerwca 2021 roku. Podstawowym standardem tych sieci zostanie technologia 4G. Pozostali operatorzy świadczący swoje usługi u naszych zachodnich sąsiadów zrobią to w roku 2022. W przypadku naszych rodzimych operatorów data takiej operacji nie została podana, ale nie powinno stać się do dużo później. Koszty związane z utrzymanie technologii 3G są duże, a zakres częstotliwości na jakich nadawany jest sygnał zostanie przeznaczony dla kolejnych generacji.
Czy pojawią się miejsca bez dostępu do sieci?
Białe plamy nam nie grożą. W miejscach oddalonych od skupisk ludzkich prym dalej będzie wiodła sieć 2G. Natomiast wszędzie tam, gdzie podstawowym źródłem dostępu do Internetu była trzecia generacja technologii operatorzy zapewnią zasięg 4G. Takich miejsc stale ubywa i obecnie nie ma ich zbyt wiele. Jest to naturalna kolej rzeczy, związana z technologicznym rozwojem. Mobilny dostęp do Internetu stał się nierozłącznym elementem naszego codziennego życia. Jego usprawnienia to działania konieczne, aby żyło nam się jeszcze lepiej i wygodniej. Dlatego właśnie to sieć 3G pierwsza zostanie wpisana na karty historii, a używane przez nią dotąd częstotliwości przyczynią się do udoskonalenia istniejących rozwiązań i tworzenia kolejnych.